FizjoBlog

Twoje źródło wiedzy o zdrowiu i rehabilitacji

29 sierpnia 2022 in Psychologia, Terapie Holistyczne

Jak sobie radzić ze stresem?

Post placeholder image

Stres zazwyczaj dopada nas niespodziewanie, a my nie potrafimy się przed nim obronić. Wtedy uaktywniamy mechanizm walki lub ucieczki. Najczęstszą reakcją jest jednak zamrożenie – zastygamy w bezruchu, blokuje się wtedy nie tylko nasze ciało, ale także umysł. Zalewają nas niepokojące emocje, takie jak lęk, złość czy wstyd.

Reakcja na stres

Reakcja stresowa to sposób, w jaki nasz organizm reaguje na zaburzenie równowagi i w jaki próbuje ją przywrócić. Niezależnie od tego, czy w naszym życiu pojawia się sytuacja rzeczywista, czy wymyślona, potrafimy włączyć reakcje stresowe. Oznacza to, że jesteśmy jedynym stworzeniem żyjącym, które potrafi stresować się przy pomocy samej myśli. Przy czym nie musi ona być związana z bieżącymi okolicznościami. Możemy włączyć tę reakcję przewidując, że coś wydarzy się w przyszłości. Co gorsza, taką samą reakcję może wywołać nieszczęśliwe wspomnienie, zapisane w istocie szarej naszego mózgu.

Powtarzający się lub przewlekły stres jest dla nas szkodliwy, bo żaden organizm nie został wyposażony w mechanizm służący do radzenia sobie z negatywnymi skutkami częstych i długotrwałych reakcji stresowych. Innymi słowy – żadne stworzenie nie jest w stanie uniknąć konsekwencji życia w długotrwałych sytuacjach kryzysowych. Uruchamiając reakcje stresowe i nie umiejąc ich wyłączyć, zmierzamy wprost ku załamaniu się organizmu.

Stresowe dolegliwości

Mocno bijące serce pompuje olbrzymie ilości krwi do kończyn i ciało zostaje wytrącone ze stanu równowagi, co oznacza, że układ nerwowy przygotowuje cię do ucieczki lub walki. W ten sposób nasz organizm zmuszony jest do życia w stanie przetrwania, który wyczerpuje nasze systemy.

Ważne jest, by wiedzieć, że w takim stanie nie rozwiążemy problemów i nie zrobimy nic sensownego. Myślenie w stanie stresu zapętla się, nie widzimy całej palety rozwiązań, a żeby myśleć jasno i kreatywnie, najpierw musimy odzyskać równowagę wewnętrzną.

Jeśli nie zapanujemy nad stresem, prawdopodobnie będzie się on powiększał, ciało pozostanie spięte, umysł zacznie produkować jeszcze więcej negatywnych myśli, które doprowadzą do jeszcze większej ilości negatywnych emocji.

Jak zapanować nad stresem?

Nie chodzi o to, żeby w ogóle stresu w naszym życiu nie było, ponieważ taką mamy naturę, że piętrzą się w nas emocje, a każdy chciałby się uwolnić od przeżywania tego, co nieprzyjemne i przykre. Ale to właśnie emocje powodując stres, są naszym ludzkim kompasem wskazującym, co nam służy, a co zakłóca naszą równowagę w codziennym życiu. W stresie chodzi więc o to, aby odróżnić myślenie o emocjach od głębokiego ich przeżywania.

Często w życiu czegoś się obawiamy – nawet jeżeli jest dobrze obawiamy się, czy tak będzie cały czas. Czy przypadkiem coś się nie zepsuje. Martwimy się o nasze zdrowie, o naszych bliskich, a ciągły lęk sprawia, że czujemy, jak byśmy przestali panować nad środowiskiem zewnętrznym. W ten właśnie sposób utrzymujemy w stanie ekspresji nasze nadnercza, które w końcu się męczą i wtedy już mamy idealne środowisko do chorób, jakie mogą się rozwijać.

Pocieszające jest to, że zarówno nad stresem, jak i lękiem możemy zapanować. Służą temu proste metody 😊 Podstawową rzeczą jest zdać sobie sprawę, że mamy na to wpływ, ponieważ większość obaw jest w rzeczywistości wytworem naszego umysłu.

Metody uwalniania stresu

Jeżeli zaczniemy panować nad swoimi myślami, przestajemy czuć bezsilność wobec siebie, wobec świata, wobec sytuacji, które nas spotykają. Zaczynamy być panami swojego życia emocjonalnego, psychicznego, a także fizycznego zdrowia. Ważne, by zdać sobie sprawę, że to przede wszystkim od nas zależy, w jaki sposób będziemy reagować na pojawiające się sytuacje, zdarzenia czy ludzi. Na to zawsze mamy wpływ.

A kiedy już znajdziemy się w sytuacji stresowej, należy:

  1. Stań się jej świadomym. To bardzo ważne, gdyż mamy tendencję do zapadania się we własnych myślach, emocjach i samonakręcania się nimi. To wywołuje efekt śnieżnej kuli, czyli lawiny czarnych myśli. W rezultacie czujemy się jeszcze gorzej i jeszcze bardziej jesteśmy zestresowani. Dzieje się tak dlatego, ponieważ w stresie dopada nas zawężenie poznawcze, nie widzimy wtedy ani dobrych rozwiązań, ani drogi wyjścia. Działanie pod wpływem silnych emocji, kiedy jesteśmy zalewani hormonami stresu, najczęściej nie jest racjonalne. Kortyzol odcina bowiem kreatywne pokłady w naszym mózgu.

Dlatego tak ważne jest, aby obniżyć poziom emocji, czyli odprężyć umysł i ciało, żeby odzyskać homeostazę.

  1. W tym bardzo pomocny jest oddech. Zaraz po zauważeniu i uświadomieniu sobie, że jesteś w reakcji stresowej, warto odzyskać kontakt z ciałem, czyli na przykład zacząć świadomie oddychać. W czasie zagrożenia i stresu oddech bardzo się spłyca, a przez to mniej tlenu dopływa do mózgu. Oddychając świadomie i pogłębiając oddech aktywujemy przywspółczulny układ nerwowy oraz dotleniamy mózg.

Proste ćwiczenie oddechowe na stres:

  • Stań prosto bądź usiądź opierając stopy na podłodze. Wyprostuj plecy. Powoli i bez pośpiechu nabierz głęboko powietrza unosząc ramiona do górę.
  • Następnie wypuść całe powietrze z płuc, opuszczając ramiona w dół.
  • Opuszczając ramiona poczuj, jak zrzucasz z siebie cały ciężar stresu – powtórz kilka razy w swoim tempie.

Metoda oddechowa:

Oddychamy trochę wolniej niż zwykle. Kiedy zwalniasz oddech, wysyłasz bardzo silny sygnał do ciała, że jesteś w miejscu, gdzie jest bezpiecznie. Kiedy ciało jest bezpieczne następuje zmiana w chemii organizmu. To sygnał dla układu nerwowego przywspółczulnego, że nie musisz już przygotowywać się do walki, obrony czy ucieczki. Hormony stresu są łagodzone: adrenalina, kortyzol, a to otwiera drzwi do procesu zdrowienia. To pozwala zregenerować nasz organizm.

  • Usiądź w wygodnej pozycji.
  • Weź głęboki i powolny wdech, licząc w myślach bez pośpiechu do sześciu na wdechu.
  • Następnie zrób wydech licząc do sześciu i rozluźniając przy tym całe ciało.
  • Postaraj się skupić całą uwagę na oddechu. Poczuj, jak powietrze wpływa i wypływa z Twoich płuc.
  • Powtórz kilka razy w swoim tempie.

Spacer w uważności:

Bycie w tu i teraz to również cieszenie się chwilą obecną, tym co mamy, dniem dzisiejszym, który przeżywamy. Zazwyczaj jesteśmy myślami w przeszłości lub martwimy się o przyszłość, co skutecznie odbiera nam spokój. Będąc w chwili obecnej zdajemy sobie sprawę, że przeszłość jest już tylko częścią naszej historii.

  • Podczas takiego spaceru skoncentruj się na tym, co jest tu i teraz.
  • Włącz wszystkie zmysły:
    • wzrok, czyli obserwujesz wszystko uważnie co widzisz;
    • słuch, jakie dźwięki dochodzą do Ciebie;
    • węch, czy dobiegają do Ciebie jakieś zapachy;
    • odczuwanie – na przykład ziemi pod stopami.

W ten sposób wyciszysz hałas mentalny i zanurzysz się w chwili obecnej, zaczniesz odbierać świat wszystkimi zmysłami i pozbędziesz się myśli, a co za tym idzie – stresu.

I pamiętaj – im lepiej znamy samych siebie, swoje reakcje na stres, im lepiej panujemy nad emocjami, tym mniej odczuwamy stresu i lęku przed różnymi sytuacjami w życiu, a także zmniejszamy strach przed zmianami, które są w życiu nieuniknione.

Doskwiera Ci natłok myśli, miewasz stresujące sytuacje i nie umiesz sobie z nimi poradzić, a może stres towarzyszy Ci permanentnie ze względu na styl życia lub pracy? Jeśli powyższe rady nie pomagają Ci lub potrzebujesz wsparcia specjalisty zapraszam Cię na Terapię Uwalniania Stresu.

Anna Nakonieczna – mgr psychologii, prowadzi zajęcia z medytacji i technik uwalniania stresu



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zyskaj dodatkowe korzyści

Zapisz się do naszego newslettera

Ring
Ring
Przeglądając stronę Fizjoportal.pl akceptujesz naszą politykę prywatności.
Zaakceptuj